Kielich
pełen smaków
"Bo podobnie jak o drzewie, nic nie wiesz o
człowieku. Bóg sprawia, że rodzisz się, rośniesz, że wypełniają cię kolejno
pragnienia, cierpienia, żale i radości, miłość i wściekłość - a później bierze
cię do siebie z powrotem".
Antoine de Saint-Exupery
Ta książka to kielich wypełniony po brzegi
przeróżnymi smakami niezwykłej wyobraźni autora. Topiąc w nim usta,
wyczuwamy delikatność romantyka, zuchwałość odkrywcy i dosadność twardziela.
Konwencją nawiązuje do trylogii łotrzykowsko-heroicznej, "Fletu z
mandragory" czy głośnego "Statku", ale znaleźć też można echa
wielu wcześniejszych utworów pisarza. To prawdziwy majstersztyk sztuki
pisarskiej, charakterystyczny jedynie dla Łysiaka, któremu nigdy nie dość
epatowania artyzmem słowa. Oszołomienie wywołane po lekturze tej książki,
wpędza nieodwołalnie czytelnika w nałóg, uzależnienie dla tak finezyjnej
formy wypowiedzi. Uzależnienie znacznie silniejsze od tandetnych używek
ludzi chwiejnych w przekonaniach. W tym tkwi jego siła. A oto czym
wypełniony został "Kielich" Mistrza:
1. Rozdział pierwszy, czyli Wstęp (o żaglowcu)
2. „Spokój wieczności”. Amen
3. „Spokój wieczności” jako oaza pamięci. Rejs po trumnach
4. Życie seksualne pistoletu
5. Życie seksualne, ciąg dalszy. „Za mańkutów!”
6. Poczucie humoru i "firma"
7. Mistyfikacje (bard razy rękopis równa się whisky)
8. Czterech detektywów
9. "Swinground" - melodyczność
10. "Swinground" - kobiecość
11. "Swinground" - miłość
12. Grzechy i senne zjawy. W rytm tańca palców
13. Przychodzi stary człowiek
14. Legendy, legendy, legendy
15. "Wszystko jest bez znaczenia..."
16. Kod i klucz dostępu do strachu
17. Bitwa o Anglię, czyli RAF über alles!
18. Ciężar adekwatności, czyli przenoszenie głazów
19. Wiatr od Pirenejów ("Bóg przychodzi z wiatrem")
20. "Theatrum mundi"
|
WYDANIA
NOBILIS, Warszawa 2002
|
|