<%@ Language=JavaScript %> Wyspy Wirtualne z Waldemarem Łysiakiem
Strona głównaDodaj do ulubionychNapisz do nas

  WYSPY SKARBÓW

Z archipelagu wysp odnalezionych
Kolekcjonerstwo, Drodzy Państwo, nie jest nikczemne, ani idiotyczne - jest wzniosłe i uczłowiecza, wbrew zdaniu ludzi wyzbytych jakiejkolwiek pozafizjologicznej pasji, którzy czyjeś zbieractwo "con amore" traktują z lekceważeniem...

więcej

Z archipelagu wysp południowych
Michał Anioł był obłąkany! Duże umysły zawsze ocierają się o obłęd. Nawet esteta musi się zgodzić, że szaleństwo artysty to wzniosłość.

więcej

Z archipelagu wysp bezludnych
Przybyło poselstwo od chrześcijańskiego sułtana Napoleona, którego zwano Wielkim, chociaż był niewiernym psem i pijał wino. Ale był nieprzyjacielem sułtanów Rosji i Anglii...

więcej

 

  Kolebka
  
Wyspy zaczarowane
  Szuańska ballada
  Francuska ścieżka
  Empirowy pasjans
  Cesarski poker
  Perfidia
  Asfaltowy saloon
  Szachista
  Flet z mandragory
  Frank Lloyd Wright
  MW
  Łysiak fiction
  Wyspy bezludne
  Konkwista
  Dobry
  Napoleoniada
  Lepszy
  Milczące psy
  Najlepszy
  Statek
  Malarstwo Białego Człowieka 1
  Malarstwo Białego Człowieka 2
  Malarstwo Białego Człowieka 3
  Malarstwo Białego Człowieka 4
  POCZET królów bałwochwalców
  Malarstwo Białego Człowieka 5
  Napoleon fortyfikator
  Malarstwo Białego Człowieka 6
  Cena
  Malarstwo Białego Człowieka 7
  Stulecie kłamców
  Malarstwo Białego Człowieka 8
  Wyspa zaginionych skarbów
  Kielich
  Empireum tom I i II
  Rzeczpospolita kłamców
  Ostatnia kohorta
  Najgorszy
  Salon 2 część 1
  Salon 2 część 2
  Talleyrand
  Lider
  Historia Saskiej Kępy
  Mitologia świata bez klamek
  4 czyli operacja Sandbox
  Satynowy magik
  Malarstwo biało-czerwone t. 1
  KARAWANa Literatury
  Malarstwo biało-czerwone t. 2
  Życie erotyczne księcia Józefa

 

 

 

 

 

 

 

  WALDEMAR ŁYSIAK - KOLEKCJONER

Trzecia wyspa obok Wysp zaczarowanych i Wysp bezludnych to najbogatsza i frapująca Wyspa zaginionych skarbów ulokowana w pięknym, starym domu z ogrodem na Saskiej Kępie w Warszawie. Tam pisarz dokonał cudu, zamieniając go w prywatne muzeum, pełne malowideł, książek, grawiatur, wyrobów rzemiosła artystycznego, pamiątek narodowych, dokumentów i manuskryptów. Rozmiary tej pasji kolekcjonerskiej możemy docenić zwiedzając wraz z nim tę wyspę...


 Kolekcjonerstwo, Drodzy Państwo - rozpoczyna autor - nie jest nikczemne, ani idiotyczne - jest wzniosłe i uczłowiecza, wbrew zdaniu ludzi wyzbytych jakiejkolwiek pozafizjologicznej pasji, który czyjeś zbieractwo uprawiane "con amore" traktują z lekceważeniem, zwąc je nieszkodliwym "hobby" lub "konikiem" maniaka. Człowieczeństwu bowiem nie mogą starczać, dla osiągnięcia pełni, cnoty moralne (prawość itp.) oraz racjonalne (erudycja itp.) Bez szczypty szaleństwa pełnia jest rzeczą nieosiągalną. Moja wyspa zaginionych skarbów nie jest "rzeczywistością wirtualną". Ma swoją realną postać, swój konkretny adres, swoje szuflady pełne dokumentów, swoje skrzynie pełne sztychów, swoje półki pełne woluminów i swoje ściany pełne obrazów.  Na dowód tego obejrzyjcie tutaj niektóre precjoza, a pozostałe znajdziecie w pięknie wydanym woluminie "Wyspy zaginionych skarbów".

  WSTĘP I FOTO

"Wyspa zaginionych skarbów" opisana przez serendypicjonistę...


Copyright ©2001 - 2012  KRISAND

All rights reserved.