<%@ Language=JavaScript %> Wyspy Wirtualne z Waldemarem Łysiakiem
Strona głównaDodaj do ulubionychNapisz do nas

  WYSPY SKARBÓW

Z archipelagu wysp odnalezionych
Kolekcjonerstwo, Drodzy Państwo, nie jest nikczemne, ani idiotyczne - jest wzniosłe i uczłowiecza, wbrew zdaniu ludzi wyzbytych jakiejkolwiek pozafizjologicznej pasji, którzy czyjeś zbieractwo "con amore" traktują z lekceważeniem...

więcej

Z archipelagu wysp południowych
Michał Anioł był obłąkany! Duże umysły zawsze ocierają się o obłęd. Nawet esteta musi się zgodzić, że szaleństwo artysty to wzniosłość.

więcej

Z archipelagu wysp bezludnych
Przybyło poselstwo od chrześcijańskiego sułtana Napoleona, którego zwano Wielkim, chociaż był niewiernym psem i pijał wino. Ale był nieprzyjacielem sułtanów Rosji i Anglii...

więcej

 

  Kolebka
  
Wyspy zaczarowane
  Szuańska ballada
  Francuska ścieżka
  Empirowy pasjans
  Cesarski poker
  Perfidia
  Asfaltowy saloon
  Szachista
  Flet z mandragory
  Frank Lloyd Wright
  MW
  Łysiak fiction
  Wyspy bezludne
  Konkwista
  Dobry
  Napoleoniada
  Lepszy
  Milczące psy
  Najlepszy
  Statek
  Malarstwo Białego Człowieka 1
  Malarstwo Białego Człowieka 2
  Malarstwo Białego Człowieka 3
  Malarstwo Białego Człowieka 4
  POCZET królów bałwochwalców
  Malarstwo Białego Człowieka 5
  Napoleon fortyfikator
  Malarstwo Białego Człowieka 6
  Cena
  Malarstwo Białego Człowieka 7
  Stulecie kłamców
  Malarstwo Białego Człowieka 8
  Wyspa zaginionych skarbów
  Kielich
  Empireum tom I i II
  Rzeczpospolita kłamców
  Ostatnia kohorta
  Najgorszy
  Salon 2 część 1
  Salon 2 część 2
  Talleyrand
  Lider
  Historia Saskiej Kępy
  Mitologia świata bez klamek
  4 czyli operacja Sandbox
  Satynowy magik
  Malarstwo biało-czerwone t. 1
  KARAWANa Literatury
  Malarstwo biało-czerwone t. 2
  Życie erotyczne księcia Józefa

  WALDEMAR ŁYSIAK - SZUAŃSKA BALLADA

 Buntownicy


 

 

Pieśń o „ślepym wojowniku” Gedeonie i o jego pojedynku z „korsykańskim karłem” Bonaparte.

29 marca 1800 roku. W pawilonie Flory pałacu królewskiego Tuileries nowy lokator Napoleon Bonaparte oczekuje z niecierpliwością gościa. Wreszcie jest. Georges Cadoudal, szef band szuańskich z Morbihan, najzacieklejszy wróg małego Korsykanina i nieokrzepłej jeszcze Republiki. Konspiracyjne pseudo: Gedeon.

Rozmowa jest długa, gwałtowna i kończy się fiaskiem. Kiedy wszelkie wysiłki dyplomatyczne zawiodły, Pierwszy Konsul Republiki rozkazał: "Weźcie tego szelmę żywego lub umarłego. Jeśli żywego, to rozstrzelajcie w ciągu dwudziestu czterech godzin!"

Tak rozpoczyna się Szuańska ballada, o której Łysiak napomina w słowie wstępnym, że pisząc tę książkę, ani przez moment nie starał się być obiektywny; „wolę narazić się na zarzut, iż lepię bajkę z rzeczywistości, niż przekazywać rzeczywistość odartą z wyobraźni”.

A wszystko zaczęło się w dniu 13 lutego 1791 roku, kiedy 3 tysiące zbuntowanych chłopów z Morbihan ruszyło na garnizon w Vannes przeciwko Republice, w obronie swej religii i swych kapłanów. Powstańców nazywano szuanami.

Drogi do sławy, ścieżki złudzeń, wzajemne polowanie, wzajemne wymiany ciosów, oko za oko, krew za krew, głowa za głowę", wreszcie uwięzienie, proces i śmierć z okrzykiem na ustach; - "Niech żyje król", to historia <ślepego wojownika> w mistrzowskiej balladzie opowiedzianej przez Waldemara Łysiaka.

  WYDANIA

Warszawa 1976
Warszawa 1981
Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1991
Nobilis, Warszawa 2003

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Copyright ©2001 - 2013  KRISAND

All rights reserved.